Czy warto być poetą? | Mława

Wielkość czcionki

Tłumacz Zamigam

Mława

Twoje miejsce.
Twój czas.

Czy warto być poetą?

root@npc.pl / 22 grudnia 2009

Czy słów kilka może wartość mieć wszechświata, tworzyć gwiazdy i bezkresu oceany? Czy pisanie pięknych wierszy ma znaczenie? Może tylko to ułuda, czasu strata, który mógłby być nam łatwo odzyskanym….

Na te i inne pytania szukali odpowiedzi uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 7 na spotkaniu podsumowującym V Powiatowy Konkurs Poetycki „Twórcza Wyobraźnia”. Wieczór rozpoczął się lekcją poetyki. Chłopcy i dziewczęta zmagali się z tak trudnymi terminami jak gatunki literackie pisane wierszem, mowa celowo ukształtowana, powtarzalność akcentów, wersy, strofy, układy rymów, wzajemne powiązane znaczeń użytych słów. Następnie bawili się w poetycką przepowiednię na cały dzień, wybierając z półki jakiś tomik i czytając, co ma im do przekazania.
Doszli jednak do wniosku, że sama teoria do nich nie przemawia i najlepiej lekcję poetyki przeprowadziłby sam poeta. Ponieważ wielu wybitnych twórców już dawno odeszło, postanowili przywoływać ducha jednego z nich. Na słowa „ ciemno wszędzie, głucho wszędzie, co to będzie, co to będzie…” stało się cos niezwykłego, rozległy się straszne grzmoty, a na scenie pojawił się tajemniczy mężczyzna w pelerynie, owinięty szalem z książką i piórem. Oczywiście okazało się, że jest to poeta. Na prośbę dzieci opowiedział im o sobie i odkrył przed nimi swoje tajemnice. Uczniowie dowiedzieli się, że jego słowa są nieuchwytne i płyną prosto z serca, aby ludzie szukali w sobie wrażliwości, prawdy, cudowności. Natomiast język poezji jest uniwersalny, a poetą może być każdy.
W programie „Bo więcej waży jedna strofa niż ciężar wielu pracowitych stronic” gospodarze przedstawili utwory m.in. Cz. Miłosza, T. Różewicza, K.I. Gałczyńskiego, W. Szymborskiej, A. Bursy. Z głośników płynęła muzyka filmowa, Chopina, Czajkowskiego. Przy stolikach z płonącymi świecami, w towarzystwie rodziców i swoich szkolnych polonistów, początkujący poeci czekali na ogłoszenie nazwisk laureatów.
Przewodniczący jury, mławski poeta Jarosław Trześniewski-Kwiecień tak uzasadnił werdykt:
- Jurorzy mieli niełatwe zadanie, bo utwory zadziwiały nas pomysłowością i bogactwem treści. Wiele dzieci pisze już bardzo dojrzale. Poziom konkursu był wysoki. – Dziękuję wam, że piszecie wiersze i jesteście z nami od tylu lat- gratulowała młodziutkim twórcom dyrektor Elżbieta Bieńkowska.
Organizatorki imprezy twierdzą, że trzeba podtrzymywać w dzieciach twórczy zapał, bo „są lepsze jeszcze nienapisane wiersze” i może któreś z nich zechce stworzyć jeden z nich.
Spotkanie miało miejsce w środę 16 grudnia. Zorganizowały je polonistki i nauczycielki języka angielskiego. Konkurs nieprzerwanie trwa już od roku 2002.


LAUREACI
I nagroda – Gabriela Sowińska Katolicka Szkoła Podstawowa w Mławie (za wiersze „Ocalenie”, „Nieznane”)
II nagroda – Patrycja Gorzkiewicz Szkoła Podstawowa nr 7 w Mławie (za wiersze „Kropelka wody”, „Mała chmurka”)

WYRÓŻNIENIA
Adam Rakowski „Niezwykłe koty” Katolicka Szkoła Podstawowa w Mławie
Katarzyna Rycyk „Jesień” Katolicka Szkoła Podstawowa w Mławie
Weronika Grzybowska „Co ich tak zachwyca?” Katolicka Szkoła Podstawowa w Mławie
Ewelina Rudzińska „Jaś i Małgosia” Szkoła Podstawowa nr 7 w Mławie