Wojny zaczynają się od złych słów. 79. rocznica mordu na Kalkówce | Mława

Wielkość czcionki

Tłumacz Zamigam

Mława

Twoje miejsce.
Twój czas.

Wojny zaczynają się od złych słów. 79. rocznica mordu na Kalkówce

Urszula Adamczyk / 17 stycznia 2024

Mławianie spotkali się na Kalkówce 17 stycznia – w 79. rocznicę egzekucji, jakiej na kilkuset osobach dokonał w 1945 r. na terenie dawnej żwirowni przy ul. Szreńskiej oddział niemiecki.

Przy mauzoleum upamiętniającym tę tragedię obecnych było kilkadziesiąt osób. – My mieszkańcy Mławy i powiatu mławskiego pamiętamy o tym dramatycznym dla nas Polaków wydarzeniu – mówił burmistrz Sławomir Kowalewski. – To niewyobrażalne, jak źli musieli być to ludzie, którzy wydali rozkaz i jak źli musieli być ci, którzy go wykonali i strzelali do bezbronnych ludzi. Zło jest obecne w cywilizacji ludzkiej, było obecnie również w 1945 r., jest obecne niestety i teraz, gdy dochodzi do wojen i giną ludzie niedaleko nas, za wschodnią granicą, na Bliskim Wschodzie. To złe słowo wywołuje konflikty i wojny – podkreślał burmistrz i odwołał się do napisu na pomniku na Kalkówce: „Ojczyzna to ziemia i groby. Narody tracąc pamięć tracą życie”. – A my chcemy żyć. Ta nasza Ojczyzna, piękna wspaniała Polska chce żyć. Każdy chce żyć. W związku z tym jest potrzeba wspólnoty. Mamy wszyscy serca bijące dla Polski. Reagujmy na najmniejsze przejawy zła – zaapelował Sławomir Kowalewski.

Również starosta mławski Jerzy Rakowski w swoim przemówieniu podkreślał, że ważna jest jedność, bo tylko dzięki niej naród jest silny.

Za ofiary egzekucji razem z uczestnikami spotkania modlił się ks. Kazimierz Ziółkowski, dziekan dekanatu mławskiego zachodniego.

Uroczystość zakończyła się złożeniem kwiatów i zapaleniem zniczy przy pomniku upamiętniającym osoby, które zginęły.

UA/KSM