Sztandar 79 pułku piechoty po 75 latach wrócił do Mławy | Mława

Wielkość czcionki

Tłumacz Zamigam

Mława

Twoje miejsce.
Twój czas.

Sztandar 79 pułku piechoty po 75 latach wrócił do Mławy

Agnieszka Puzio-Dębska / 14 lipca 2014

13 lipca, w 585 rocznicę uzyskania przez Mławę praw miejskich odbyła się uroczystość przekazania repliki sztandaru 79 pułku piechoty Strzelców Słonimskich im. Hetmana Lwa Sapiehy z Instytutu i Muzeum im. gen. Władysława Sikorskiego w Londynie do Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej w Mławie.

Uroczystości rozpoczęły się od Mszy Świętej w kościele pw. Świętej Trójcy. Msza była odprawiana w intencji mieszkańców Mławy z okazji i 585 lecia nadania Mławie praw miejskich.

Po przemarszu pod pomnik Marszałka Piłsudskiego do parku miejskiego odbyła się uroczystość przekazania sztandaru z zachowaniem ceremoniału wojskowego. Po umieszczeniu polskiej flagi na maszcie i odśpiewaniu hymnu głos zabrał Burmistrz Miasta Mława, Sławomir Kowalewski. Nawiązał do prawie sześćsetletniej historii naszego Miasta oraz ważnych dat, w tym wybuchu II wojny światowej oraz bohaterskiej obrony Mławy w 1939 roku.

Powitał zgromadzonych na uroczystości gości, w tym przedstawicieli z ambasady Tajwanu, delagacje z zaprzyjaźnionych miast z Litwy oraz Łotwy. Specjalne podziękowania skierował na ręce obecnego na uroczystości syna rodziców chrzestnych oryginalnego sztandaru - Mirosława Widlickiego, a także sponsorów sprowadzenia sztandaru do Polski – Elżbiety Latko, Rafała Kiljana oraz Andrzeja Dadrzyńskiego.

Prowadzący uroczystość kpt Marcin Dominiak, przedstawił historię sztandaru oraz odczytał akt fundacyjny i pismo Muzeum im. Sikorskiego w sprawie przekazania sztandaru pułkowego.

Sztandar na ręce burmistrza Miasta Mława przekazali członkowie Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej 79pp Strzelców Słonimskich im. Hetmana Lwa Sapiehy. Delegacja z Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej odebrała sztandar, który po zakończeniu uroczystości umieszczono w muzeum na ekspozycji poświęconej Bitwie pod Mławą.

Informacja o przekazaniu repliki sztandaru z Instytutu i Muzeum im. gen. Władysława Sikorskiego w Londynie do Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej w Mławie ukazała się w białoruskiej gazecie Nowy Czas http://novychas.info/poviaz_casou/vjartannie_palkavoj_relikvii/, dzięki naszym przyjacielskim kontaktm z białoruskimi rekonstruktorami.

Agnieszka Puzio Dębska


Historia sztandaru, kpt Marcin Dominiak

Jest listopad 1918 roku , dowództwo polskie wydaje rozkaz aby w Łapach nad Narwią powstało Dowództwo Okręgu Wojskowego - Białystok. Dowództwo to , jak wcześniej powstałe dowództwa miało za zadanie sformowania pułku piechoty.

Marszałek Piłsudski w dniu 26 listopada 1918 roku rozkazuje gen. Wacławowi Iwaszkiewiczowi zorganizowanie Dywizji Litewsko- Białoruskiej w celu zajęcia terytoriów Kresów Wschodnich w związku z wycofywaniem się z nich jednostek niemieckich. Tak powstaje Białostocki Pułk Strzelców w Łapach pod Białymstokiem. W ten sposób Łapy staja się pierwszą z miejscowości w historii Pułku i na trwałe wędrują na płaty jego późniejszych sztandarów a litery BPS- Białostocki Pułk Strzelców na trwałe pozostają w wieńcu odznaki pułkowej.

Pod koniec lutego 1919 roku pułk rusza do walki o przyszłe granice II Rzeczpospolitej. Miejscowości Nowogródek, Baranowicze, Słonim, Usza, Stołpce, Gerezyna, Giejszyszki trwale zapisują sie żołnierską krwią i na pozostają do dnia dzisiejszego na sztandarze pułkowym. W Horodyszczach pułk otrzymuje swój pierwszy sztandar od mieszkańców ziemi nowogródzkiej wdzięcznych za zrzucenie bolszewickiego jarzma. Od tej chwili pułk na trwałe związuje się swymi losami z ziemia nowogródzką i jej mieszkańcami, a kresowy Słomin jest garnizonem pułku w latach 1922-1939.

To właśnie w Słonimiu 15 lipca 1923r. przemianowanemu pułkowi na 79 pułk piechoty gen. Szeptycki wręcza sztandar pułkowy. Sztandar zostaje znakiem żołnierzy ówczesnego województwa Warszawskiego a w szczególności poborowych z powiatów mławskiego i ciechanowskiego. Wojna obronna 1939r to kolejne wielkie nazwy na sztandarze- Mława- Warszawa- Kock.

W każdym z tych miejsc pułk bił się dzielnie i wytrwale zdobywając wraz z pozostałymi pułkami 20 DP miano "żelaznej dywizji".

W czasie obrony Warszawy przed kapitulacją grupa oficerów pułku schowała na Żeraniu sztandar i dokumentację pułku. Sztandar nie dostał się w ręce Niemców, a jego żołnierze podzielili los jeńców wojennych a część z nich ruszyła na dalsze pola bitew II wojny światowej oraz przeszła do konspiracji.

W wyniku powstania i działań wojennych spaliły się zabudowania w których sztandar się znajdował. Po wojnie próbowano szukać sztandaru. Poszukiwania nie przyniosły pozytywnych rezultatów. Uważano że, sztandar przepadł. Pomimo to oficerowie i żołnierze 79pp którzy po 1945 r. nie wrócili do Polski pragnęła odtworzyć znak swojego pułku. Starania te zakończyły się poświęceniem w 1980 r., w Londynie widocznej przed nami kopi sztandaru. wówczas na płatach sztandaru dohaftowano dodatkowo nowe ważne wydarzenia z historii pułku; MŁAWA _ WARSZAW-KOCK 1939 oraz Armia Krajowa 1939-1945. W Akcie Erekcyjnym czytamy:

W 1980 r. nie wiedziano, że w marcowy dzień 1990 roku koparka wyciągnie z ziemi resztki ziemnego depozytu jakim był sztandar 79pp. Niewiele jednak z niego zostało.

Powstałe w 2011 r. Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznej 79 pułku piechoty Strzelców Słonimskich im. Hetmana Lwa Sapiehy postanowiło spełnić wolę żołnierzy pułku i w grudniu 2013 r. sztandar powrócił do kraju.

W tym miejscu pragniemy podziękować osobom które pomogły w procesie jego powrotu do Polski:

- p. Mirosławowi Widlickiemu - synowi rodziców chrzestnych sztandaru i żołnierzy 79 pp i AK za materiały na temat sztandaru i pomoc w przygotowaniu dokumentacji do Instytutu Polskiego i Muzeum Gen. Sikorskiego w Londynie;

- p. Leszkowi Arentowi - Dyrektorowi Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej w Mławie za przygotowanie dokumentacji i wolę przyjęcia sztandaru;

- p. Krzysztofowi Barabarskiemu - prezesowi Instytutu Polskiego i muzeum im. gen. Sikorskiego w Londynie za wszelką i nieocenioną pomoc przy przekazania sztandaru;

Sponsorom poniesionych kosztów powrotu sztandaru do Polski:

- p. Elżbiecie LATKO;

- p. Rafałowi KILJANOWI;

- p. Andrzejowi DADRZYŃSKIEMU

oraz wszystkim tym którzy bezpośrednio pomagali w całej tej operacji.

kpt Marcin Dominiak