Uroczystości związane z setną rocznicą Bitwy Warszawskiej oraz obchodzonym także 15 sierpnia Dniem Wojska Polskiego, rozpoczęły się piątkowym wernisażem wystawy „1920 Mława Victoria” w parku. W sobotę 15 sierpnia samorządowcy, przedstawiciele partii politycznych, organizacji i instytucji, społecznicy oraz mieszkańcy Mławy wzięli udział w uroczystości zorganizowanej na cmentarzu parafialnym w Mławie.
Mimo setnej rocznicy zwycięskiej Bitwy Warszawskiej, mniej osób niż zazwyczaj przemaszerowało po Mszy Świętej z kościoła pw. Świętej Trójcy w Mławie na cmentarz przy ul. 18 Stycznia, gdzie znajduje się mogiła poświęcona bohaterom walczącym 1920 roku za ojczyznę.
- Bitwa Warszawska została wygrana 15 sierpnia 1920 roku. Był to dla nas wielki triumf. Ale zarówno ci pokonani, Rosjanie, jak i Polacy, zostawiali za sobą zmarłych. Miejsce, w którym dziś jesteśmy dowodzi, że obrońcy naszej ukochanej ojczyzny również ginęli. Każdego roku spotykamy się w tym szczególnym miejscu, przy mogile, aby wyrazić naszą wdzięczność dla tych, którzy wówczas chwycili za broń – powiedział burmistrz Sławomir Kowalewski. Burmistrz podziękował wszystkim przybyłym, zwrócił się też bezpośrednio do harcerzy. - Już nie ma tych, którzy to przeżyli, którzy wspominali wydarzenia z 1920 roku – świadków. Ale rosną pokolenia tych, którzy będą pielęgnowali pamięć. Polegamy na was. Nasza mławska ziemia, ziemia powiatu mławskiego i polska ziemia są znaczone mogiłami. One są śladami ogromnej ofiary, bo nie tylko przelewanej krwi, ale i składanego w ofierze za ojczyznę życia – przypomniał burmistrz. Zachęcał do budowania dobrych relacji międzyludzkich i sąsiedzkich, akcentując przy tym, że w godzinie próby sojusze mogą jednak zawieźć, więc przede wszystkim powinniśmy zabiegać o niwelowanie przeszkód i barier wewnętrznych, między Polakami.
Jerzy Rakowski wspomniał o znaczeniu Bitwy Warszawskiej dla nas, współczesnych. – Historycy i dziennikarze spierają się o to, gdzie byśmy dziś byli, gdyby nie wygrana wojna 1920 roku. Być może zderzalibyśmy się z takimi problemami, z jakimi dziś zderza się Białoruś – mówił Starosta Mławski.
Ksiądz prałat Ryszard Kamiński przypomniał, że aby uniemożliwić wojskom radzieckim przesyłanie drogą radiową meldunków, w 1920 roku Polacy czytali na fali eteru Pismo Święte, a wielu z nich postrzegało tę wojnę jako bitwę o wiarę.
Uroczystość stała się także okazją do przypomnienia postaci związanych z Mławą i jej historią. Najczęściej przywoływana była osoba prof. Ryszarda Juszkiewicza, senatora I kadencji, historyka, sędziego, współtwórcę i rektora mławsko-ciechanowskiej uczelni, a także mieszkańca i miłośnika Mławy. Zmarłego w 2019 roku profesora wspominali zarówno ks. prał. Ryszard Kamiński, jak również burmistrz Sławomir Kowalewski , starosta Jerzy Rakowski oraz prowadzącą uroczystość dyrektor Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej – Barbara Zaborowska.
- Dziękuję pani Ewo za to, że pielęgnowała pani profesora, wspaniałego człowieka, po to, aby pisał, opowiadał, był i podpowiadał nam wszystkim co robić, aby pielęgnować naszą polskość– zwrócił się do wdowy po profesorze, pani Ewy Juszkiewicz, burmistrz Sławomir Kowalewski.
Na zakończenie przybyłe delegacje złożyły wiązanki i zapaliły znicze przed mogiłą poległych bohaterów walk 1920 roku.
Kolejnym punktem mławskich obchodów rocznicowych będzie Sesja Rady Miasta Mława, na której zostanie podjęta uchwała w sprawie uczczenia 100. rocznicy wyzwolenia Mławy z rąk bolszewickich przez żołnierzy 1444. Pułku Piechoty Strzelców Kresowych. Zapraszamy do oglądania sesji on-line 18 sierpnia na naszej stronie.
Zdjęcia z uroczystości 15 sierpnia 2020 roku publikujemy w GALERII ZDJĘĆ.
Magdalena Grzywacz/KSM