Na zebraniu o wiaduktach, sortowni i skwerze | Mława

Wielkość czcionki

Tłumacz Zamigam

Mława

Twoje miejsce.
Twój czas.

Na zebraniu o wiaduktach, sortowni i skwerze

Magdalena Grzywacz / 24 marca 2017

Burmistrz Miasta Mława Sławomir Kowalewski spotkał się z mieszkańcami osiedla Wólka, by poinformować ich o efektach działań podejmowanych w związku z rozważaną budową kładki pieszo-rowerowej nad torami. Zapewniał także, że wciąż czyni starania, aby zatrzymać uciążliwe funkcjonowanie sortowni węgla.

Te dwie kwestie są obecnie dla mławian z Wólki najważniejsze. Sławomir Kowalewski podejmuje wszelkie możliwe działania leżące w zakresie kompetencji burmistrza, aby im pomóc w kłopotliwej sytuacji. Jak przypomniał podczas czwartkowego zebrania (23 marca 2017 r.), lokalizacja trzech mławskich wiaduktów oraz likwidacja przejazdu kolejowego w ciągu ul. Kościuszki są konsekwencją decyzji podjętych już w 2005 r. przez ówczesnego burmistrza Jerzego Rakowskiego, najwidoczniej optymalnych w tamtym czasie. Od kilku lat, w związku z apelami mieszkańców, obecny burmistrz Sławomir Kowalewski czyni starania, aby skomunikować obie części Mławy na wysokości zlikwidowanego przejazdu w ul. Kościuszki.

Burmistrz wielokrotnie kontaktował się w tej sprawie m.in. z władzami Polskich Kolei Państwowych oraz Ministerstwem Infrastruktury i Budownictwa. Jak się okazało, miasto mogłoby wybudować wiadukt na własny koszt, wiązałoby się to jednak z olbrzymim obciążeniem dla jego budżetu (ok. 20 mln zł). Optymalnym rozwiązaniem byłaby w tej sytuacji kładka pieszo-rowerowa, której budowę burmistrz rozważa, i która jedynie, zgodnie z deklaracją, może liczyć na ewentualne dofinansowanie ze strony Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa. Wyłoniony w postępowaniu przetargowym projektant zaproponował cztery jej warianty. – Wybraliśmy najlepszy, ze schodami i windą – mówił na czwartkowym zebraniu Sławomir Kowalewski. Jak jednak podkreślał, wkrótce spotka się z Ministrem Infrastruktury i Budownictwa i ponownie poruszy temat wiaduktu. Jeśli jednak okaże się, że realizacja takiej inwestycji w sposób zadowalający dla mieszkańców okaże się niemożliwa, trzeba będzie wrócić do koncepcji kładki lub ewentualnie – również sugerowanego przez mławian z osiedla Wólka – podziemnego tunelu. – Na kolejnym spotkaniu z państwem będę już dysponował konkretną informacją – zapewniał burmistrz.

Sławomir Kowalewski rozmawiał także z mieszkańcami Wólki o uciążliwościach, z jakimi ci borykają się już od wielu miesięcy w związku z działalnością zlokalizowanej na terenie ich osiedla sortowni węgla. Przypomniał o już podjętych staraniach, mających na celu zaprzestanie jej funkcjonowania, a także zapowiedział dalsze kroki, jakie zamierza w tej sprawie podjąć: - Na jutro jestem umówiony z dyrektorem Polskich Kolei Państwowych. Mam nadzieję, że PKP nie przedłuży zgody na taką działalność – mówił 23 marca. O wcześniejszych interwencjach miasta w związku z funkcjonowaniem sortowni węgla można przeczytać na stronie http://www.mlawa.pl/sites/default/files/articles/import/interwencje-miasta-zwiazane-z-dzialalnoscia-sortowni-wegla-przy-ul-dworcowej-w-mlawie_0.html.

Gospodarz miasta zapewnił także zebranych, że wbrew krążącym od pewnego czasu plotkom, skwer na Wólce wybrany w ramach budżetu obywatelskiego na pewno w tym roku zostanie wykonany. – Gratuluję pomysłu i determinacji. Dziękuję za zaangażowanie w zbieranie podpisów popierających ten projekt – mówił Sławomir Kowalewski.

Mieszkańcy osiedla Wólka poruszyli także problem chodnika w ul. Gdyńskiej. – Jest niebezpiecznie. Czasami mijają się dwa tiry i ludzie chodzą po błocie, albo po rowach – informowali mieszkańcy. Burmistrz przypomniał, że ulica Gdyńska jest zarządzana przez Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich i leży w ciągu drogi wojewódzkiej 544. – Wkrótce będę w MZDW i porozmawiam w tej sprawie – zadeklarował szef miasta.

KN, MG / UMM