„Jezus w naszym mieście” – Jasełka w Gimnazjum nr 2 | Mława

Wielkość czcionki

Tłumacz Zamigam

Mława

Twoje miejsce.
Twój czas.

„Jezus w naszym mieście” – Jasełka w Gimnazjum nr 2

Klaudia Sieradzka / 22 grudnia 2014

Tegoroczne jasełka, które odbyły się w Gimnazjum nr 2 w Mławie miały wyjątkowy charakter. Widzowie obejrzeli trwające już ponad 2000 lat coroczne narodziny samego Jezusa.

Podczas tego spektaklu Święta Rodzina podróżowała do Betlejem na powszechny spis, który zarządził król Herod. Jednak  swoją wędrówkę rozpoczęli od spotkania we współczesnym świecie koszykarzy, którzy ćwiczyli na szkolnym boisku. Jakże wielkie było zdziwienie, gdy Józef poprosił tylko o szklankę wody. Koszykarze podczas rozmowy wymieniali doświadczenia wczorajszego meczu oraz opowiadali o swoich dziewczynach. Po krótkiej chwili zamiast wody zaproponowali puszkę coli i drwiącym głosem zwrócili się do Józefa nazywając go frajerem, który nie ma w tych czasach pieniędzy. Józef wraz z Maryją podziękowali i poszli dalej szukać miejsca, gdzie mógłby narodzić się ich syn. Podczas dalszej wędrówki ujrzeli hotel, przed którym stał portier oraz szatniarz,  obmawiający wszystkich bogatych klientów. Gdy spostrzegli Maryję wraz z Józefem zapytali co tutaj robią. Usłyszeli odpowiedź : szukamy miejsca na nocleg. I tym razem nie mieli szczęścia. Za pokój trzeba był zapłacić. Brak pieniędzy spowodował, iż zostali wyrzuceni z hotelu na bruk. Tam spotkali bezdomnych. Udając się z nimi, poznali małą Asię, kulawego Joba, Janka Soczka oraz wielu innych. To właśnie ubóstwo i  bieda sprawiły, że ci ludzie podzielili się ze Świętą Rodziną tym co mieli – kartonem do spania, chlebem i ciepłem od rozpalonego ogniska. Rankiem udali się w dalszą drogę. Wędrując spostrzegli grotę, w której postanowili odpocząć. I tu zaczął się dla Maryi czas rozwiązania. Porodziła swego pierworodnego i owinęła go w pieluszki. W tym czasie na dwór króla Heroda przybyli Trzej Królowie, którzy w języku włoski, niemieckim i francuskim pytali o nowo narodzone dziecię. Herod witając ich w języku rosyjskim poprosił aby wracając, dali mu znać gdzie znajduje się Jezus, aby i on mógł oddać mu pokłon. Diabeł mówiący po francusku szeptał mu do ucha, iż to on jest królem świata. Wszystkiemu przyglądali się aniołowie, którzy czuwali nad nowo narodzonym Bożym Synem. Trzej Królowie składają dary a wszyscy grający mówią słowa, które mają trafić do każdego człowieka: „Narodziłem  się  ubogi, abyś  ty  mógł  uznać  mnie  za  jedyne  bogactwo”, „Narodziłem  się  bezsilny,  abyś  ty  nigdy  się  mnie  nie  lękał”, „Narodziłem  się z miłości,  abyś  ty  nigdy  nie  zwątpił  w  moją  miłość”, „Narodziłem się w  ludzkiej  postaci, mówi  Bóg, abyś  ty  nigdy  nie  wstydził  się  być   sobą”,  „Narodziłem  się prześladowany  od  początku, abyś  ty  nauczył  się  przyjmować  wszelkie  trudności”.

 Przedstawieniu towarzyszył szkolny zespół muzyczny, który uświetnił całość występów, zaś Karolina z klasy II d wykonała w góralskim stylu kolędę „ Oj Maluśki…” Dziękujemy uczniom klasy III b, III e, II b, II a, I b oraz nauczycielom  za przeniesienie nas w świat miłości, pomocy bliźniemu, zadumy nad swoim życiem, a jednocześnie wprowadzenie nas w przepiękny nastrój Bożego Narodzenia.