Irena Chylińska-Żbikowska | Mława

Wielkość czcionki

Tłumacz Zamigam

Mława

Twoje miejsce.
Twój czas.

Irena Chylińska-Żbikowska

root@npc.pl / 21 października 2006

Urodziła się 1943 roku w Kosinach Kaplicznych. Zamieszkała w Mławie wraz z mężem, w 2005r. Należy do Związku Twórców Ziemi Zawkrzeńskiej. Od dzieciństwa pisze wiersze o różnej tematyce. Lubi malować i tworzyć przedmioty ozdobne.

 
 
GRZYBOBRANIE
 
Wicher piosenkę nuci
na Mazowszu drzewom w lesie.
Opowiada swe przeżycia z podróży.
Tańczą krzewy,
mazowiecki huczy las.
 
Korony drzew do snu kołysze.
W gąszczu królestwa drzemią grzyby.
 
Borowiki w mech otulone,
ptaków śpiewem ukojone.
Zbiorę do koszyka
pyszny obiad z borowików.
 
 
MAZOWSZE
 
Nade wszystko na świecie
pokochałam Mazowsze.
Najpiękniejszy krajobraz
i powietrze najzdrowsze.
 
Piękne kwiaty zdobią w krąg.
Smaczne mleko z
mazowieckich płynie łąk.
 
Tu się urodziłam, tu wychowałam.
Letnimi porankami
nektar z pól spijałam.
 
-    Och, Mazowsze, Mazowsze,
mojej duszy najmilsze,
memu sercu najdroższe.
 
ŻYCIE
 
Płakałam
Wyjrzałam przez szybę
Za oknem padał deszcz
Pomyślałam -
Cały świat tonie
w smutku wspomnień
Wyjrzało słońce
Zrobiło się jasno
Słońce wypiło krople wody
Czekam –
Kto, lub co potrafi
wysuszyć moje łzy
Kiedy
z moich oczu usuną
się chmury
i jak słońce zabłysną
 
 
ZDRADA
 
Kotek myszkę
upolował.
Pieścił, tulił
i żartował.
 
Tańczył, mruczał
i swawolił,
aż nasycił
się do woli.
 
W końcu
już się
znudził.
Strach pomyśleć,
co się wtedy
wydarzyło.