Halina Gamdzyk-Kalińska | Mława

Wielkość czcionki

Tłumacz Zamigam

Mława

Twoje miejsce.
Twój czas.

Halina Gamdzyk-Kalińska

root@npc.pl / 21 października 2006

Urodziła się 30.10.1951r w Pruskołęce. Debiut poetycki na łamach „Ziemi Ostródzkiej” w roku 1987. Mała proza w „Radostowie” 2004r. Wyróżniona odznaka Zasłużony Działacz Kultury w 2002r. Jest członkiem ZTZZ oraz SAP oddział w Mławie.

 ZAPACH LATA
 
Trele ptaków
Landrynkowy
zapach róż
Na przecudnie
błękitnym niebie
biały obłok
Wyciągam rękę
by otulić się nim
Odpłynąć tam
gdzie muzyka
lata pięknie gra
By echo
szczęścia dotarło
aż na granicę dnia
Chociaż myśli
tysiące w głowie
kłębią się
Landrynkowy
zapach róż
odmładza mnie
 
 
SMUTNE PIĘKNO
 
Ty ładna, bogata
sławna
Ja niebogata
przeciętna
nikomu nieznana
Cóż wspólnego mamy
Moją samotność
Twoje ukojenie
Gdy bez wyboru
stąpamy wśród
wrzosowych pól
samotnie podziwiamy
piękno, które
stworzył Bóg


WIERNOŚĆ
 
Tak
marzyłam o tobie
każdego dnia
To był szczęśliwy
czas
który bardziej
łączył niż dzielił
Już wiem
że może nigdy
nie spotkam cię
Ucichł wiatr
który szeptał
o tobie pieśń
W przedświcie dnia
odnalazłam, odszukałam
te kilka słów
które dźwięczą
mi w uszach
co jakiś czas
Zachmurzone niebo
błyskawicy daleki szept
z oddali tak jak ty
ostrzegają mnie
Wypogodził się szary
dzień
Na nowo odkrywamy
szyk łabędzich par
Nad brzegiem jeziora
odnalazłam się
 
 
SMUTNY MAJ
 
W twoim domu
Przyjacielu
Wszechobecny smutek
Twarz twoja
jakoby maska
Choć maj
i bez tak pięknie
pachnie, nie tylko
w wazonie
Czyż zielone łąki
kwitnące ogrody
nic cię nie obchodzą
Jaka drzazga
w twoim sercu tkwi
że przestałeś się uśmiechać