Ser żółty, mąka, konserwy - dania gotowe, przyprawy, keczup, dżem wiśniowy, cukier i inne produkty trafiły właśnie do mławskiego stowarzyszenia Bądźmy razem. Żywność otrzymają potrzebujący mieszkańcy Mławy.
Bogaty asortyment produktów spożywczych, to pierwszy transport inaugurujący bezpośrednią współpracę Federacji Banku Żywności SOS z mławskim stowarzyszeniem Bądźmy razem. Z inicjatywy Burmistrza Sławomira Kowalewskiego, członkowie działającego przy Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej stowarzyszenia oraz innych organizacji pozarządowych, w połowie kwietnia spotkali się z przedstawicielami Banku Żywności. – Zależy mi na tym, aby usprawnić proces przekazywanie pomocy najuboższym i potrzebującym. Angażując do tej szlachetnej pracy nasze organizacje, mam pewność, że większa ilość wolontariuszy ruszy w teren i więcej potrzebujących otrzyma wsparcie – wyjaśnia Burmistrz Sławomir Kowalewski.
Z ramach tej współpracy, poza Bądźmy razem wydawaniem żywności zajmują się stowarzyszenia: Serce za Serce, mławskie Amazonki, Stowarzyszenie Emerytów i Rencistów oraz mławskie koło związku Niewidomych. Produkty spożywcze trafią nie tylko do podopiecznych MOPS-u, ale także do tych, którzy choć nie korzystają ze wsparcia ośrodka, takiej pomocy potrzebują.
Bezpośrednia współpraca z Bankiem Żywności jest dla Mławy korzystna. - Wcześniej także otrzymywaliśmy wsparcie z tego źródła, jednak za pośrednictwem Stowarzyszenia Hospicjum Królowej Apostołów. Ilość żywności była znacznie mniejsza, bo 1,2 tony miesięcznie, asortyment uboższy i każdorazowo musieliśmy płacić za transport 300 złotych. Dziś trafia do nas 5 ton produktów, a dzięki wsparciu Pana Burmistrza i ludzi dobrej woli pozyskana żywność nic nas nie kosztuje – mówi Bożena Frankowska, prezes stowarzyszenia Bądźmy razem.
Z produktów spożywczych przekazanych przez Bank Żywności skorzysta 650 mławian. Wsparcie będą otrzymywać raz w miesiącu.
mg
