Możemy się ścigać i rywalizować, możemy być nawet poturbowani, ale ważne, żebyśmy stali razem – o potrzebie solidarności i jedności Polaków mówiła podczas obchodów Święta Wojska Polskiego Janina Budzichowska, zastępca Burmistrza Miasta Mława.
Mszą świętą w kościele pw. Świętej Trójcy w intencji ojczyzny 15 sierpnia br. rozpoczęły się coroczne obchody Święta Wojska Polskiego. Tuż po niej orszak prowadzony przez poczet sztandarowy Miasta Mława udał się na cmentarz parafialny przy ul. 18 Stycznia. Tak, przed symboliczną mogiłą żołnierzy – bohaterów wojny 1920 roku, delegacje instytucji, związków, stowarzyszeń oraz partii politycznych złożyły kwiaty.
Prowadzący narrację Paweł Zakrzewski, pracownik Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej w Mławie, przedstawił rys historyczny wojny 1920 roku i przypomniał, że po raz pierwszy na mławskich obchodach zabrakło prof. dr. hab. Ryszarda Juszkiewicza, senatora RP I kadencji, którego rzeczowa argumentacja przyczyniła się do ustalenia 15 sierpnia dniem Wojska Polskiego.
Janina Budzichowska podziękowała wszystkim uczestnikom uroczystości za przybycie, szczególnie podkreślając rolę kombatantów. – Być może w przyszłości z państwa akceptacją, będziemy szukać innej formy celebrowania Święta Wojska Polskiego, mniej męczącej, przyjaznej dla osób w każdym wieku i równocześnie atrakcyjnej dla mieszkańców – zapowiedziała, po czym zaprosiła zebranych na uroczysty koncert w parku miejskim, który stanowił uzupełnienie mławskich obchodów Święta Wojska Polskiego.
Magdalena Grzywacz/KSM
