Po czterech meczach przerwy piłkarze Mławianki zainkasowali komplet punktów w rozgrywkach trzeciej ligi. Bohaterem okazała się cała drużyna. Nie było słabego punktu, wszystkie formacje pracowały jak należy.
W defensywie nie zawiódł Norbert Florczak. Już w 3. minucie wybronił groźne uderzenie z dystansu. Wygrał także pojedynek sam na sam z napastnikiem Concordii Elbląg. Efekt był taki, że po raz trzeci z rzędu bramkarz zielono-białych zachował czyste konto.
Natomiast ofensywa należał do Joao Odilona. W 17. minucie napastnik Mławianki wywalczył rzut karny. Z jedenastu metrów nie pomylił się Gabor Grabowski. Natomiast tuż po zmianie stron Odilon popisał się kapitalnym strzałem. Uderzona z siedemnastu metrów piłka wylądowała idealnie w górnym rogu bramki.
Mławianka Mława – Concordia Elbląg 2:0 (1:0)
Mławianka: Florczak – Markowicz, Mikołajewski, Smirnov, Hureńko, Jońca (61. Masalov), Zielski, Stefański, Karol, Grabowski (67. Tworek), Odilon (76. Karwowski)
materiał nadesłany od Miejski Klub Sportowy Mławianka Mława (zdjęcia: Bogdan Jakubowski)