Weekend najbliższy dacie 13 lipca – czyli rocznicy nadania naszemu miastu praw miejskich w 1429 roku – oznacza dla naszych mieszkańców i sympatyków przede wszystkim jedno: kolejne Dni Mławy! Organizowane w tym czasie święto miasta to zwłaszcza koncerty gwiazd polskiej muzyki rozrywkowej oraz Jarmark Wojciechowy i zlot fanów motoryzacji. Nie inaczej było w miniony weekend. Zobaczcie, jak bawiła się Mława!

Tegoroczne Dni Mławy rozpoczęliśmy w piątek 11 lipca koncertem młodego i lubianego rapera Hodaka w kinie Kosmos. Artyście towarzyszyła na scenie Alicja Szemplińska.

Kulminacyjnym punktem święta miasta była sobota, kiedy to w Mławie na mieszkańców i gości masa atrakcji czekała od rana do wieczora. Amatorzy ryku potężnych silników i zapachu spalin o poranku – oraz oczywiście pięknych, lśniących karoserii klasycznych krążowników szos i aut tuningowanych – licznie gromadzili się na Starym Rynku, gdzie odbywała się kolejna edycja zlotu miłośników tychże: The Event – Mławski Festival vol. 6. Tuż obok, na ul. 3 Maja, swoje potężne maszyny – ale te nieco mniejsze też – prezentowali entuzjaści jednośladów (no chyba że z bocznym koszem lub trzykołowców) ze Stowarzyszenia Grupy Motocyklowej Moto-Mława. Miłośnicy motoryzacji byli wniebowzięci!

Równolegle na terenie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz wzdłuż ulicy Mikołaja Kopernika odbywał się tradycyjny Jarmark Wojciechowy. To miejsce, gdzie co roku oferują swoje wyroby m.in. wytwórcy rękodzieła z całej Polski oraz producenci żywności regionalnej (unoszące się między stoiskami kuszące zapachy nie pozwalały przejść obok nich obojętnie). Oczywiście nie brakowało też kolekcjonerów chętnie wymieniających się przedmiotami swoich zamiłowań oraz przedstawicieli lokalnych stowarzyszeń, instytucji czy wojska. Było wielotematycznie i ciekawie.

Większość bywalców Dni Mławy czekała chyba jednak na koncerty. W tym roku na scenie plenerowej na terenie MOSiR-u zagrały i zaśpiewały takie gwiazdy jak Weekend, Starsi (debiutancki koncert mławskiej grupy rockowej w swoim rodzinnym mieście!), Michał Szczygieł i Feel. Gatunkowa mieszanka wybuchowa sprawiła, że każdy amator dobrej muzyki znalazł tego dnia coś dla siebie. Było głośno, było rytmicznie – było fantastycznie! Zresztą – spójrzcie tylko na zdjęcia: rozradowane twarze mławskich imprezowiczów mówią same za siebie. Jeśli dodamy do tego możliwość wzięcia udziału w atrakcyjnych konkursach pomiędzy koncertami oraz pobawienia się w wesołym miasteczku, już chyba niczego więcej do szczęścia nie będzie potrzeba.

A na koniec, już w niedzielę 13 lipca, wystąpił w kinie Kosmos zespół Bubliczki. Mieszkanka bałkańskich, żydowskich i cygańskich klimatów podanych w nowoczesnych aranżacjach bardzo przypadła mławskiej widowni do gustu.

W tegorocznych Dniach Mławy miały okazję uczestniczyć przebywające od czwartku 10 lipca z wizytą studyjną w Mławie delegacje czterech jej miast partnerskich: Franconville (Francja), Krivej Palanki (Macedonia Północna), Raseiniai (Litwa) i Viernheim (Niemcy). Międzynarodowi goście wraz z przedstawicielami władz Mławy z burmistrzem Piotrem Jankowskim na czele przywitali się z uczestnikami miejskiego święta ze sceny plenerowej podczas sobotnich koncertów.

Krzysztof Napierski / WP