Zastępca Dyrektora Departamentu Kolejnictwa w Ministerstwie Infrastruktury Jakub Kapturzak odpowiedział na wystosowany przez Burmistrza Miasta Mława Sławomira Kowalewskiego list poparcia dotyczący inicjatywy Bartłomieja Adamkiewicza z „Kolejowej Mławy”, który zbierał podpisy pod petycją w sprawie utworzenia nowych połączeń kolejowych przez Mławę. Tych ostatnich prawdopodobnie w najbliższym czasie nie możemy się spodziewać.

Przypomnijmy – Bartłomiej Adamkiewicz postulował uruchomienie połączeń kolejowych do Bydgoszczy, które ułatwią mieszkańcom Północnego Mazowsza i Działdowszczyzny komunikację z tym oraz innymi polskimi miastami. Burmistrz Miasta Mława Sławomir Kowalewski udzielił poparcia tej inicjatywie, wysyłając stosowny list do Ministra Infrastruktury Andrzeja Adamczyka, i zachęcił mieszkańców do podpisywania petycji. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.

W udzielonej burmistrzowi odpowiedzi Jakub Kapturzak podkreślił, że „pociągi kursujące w relacji Warszawa – Bydgoszcz – Warszawa przez Ciechanów, Mławę kursują trasą objazdową, a wynika to z modernizacji linii kolejowej nr 3. Jest to zmiana o charakterze czasowym, do momentu zakończenia prac budowlano-modernizacyjnych oraz remontu dworca w Kutnie”. W dalszej części pisma czytamy, że kolejowe połączenia międzywojewódzkie „co do zasady nie pełnią funkcji dowozowo-odwozowej do miejsc pracy czy nauki, a ich głównym celem jest zapewnienie połączeń pomiędzy głównymi węzłami komunikacyjnymi w kraju”, natomiast „przesiadki są nieodłączną częścią publicznego transportu zbiorowego, których nie ma możliwości wyeliminować”. Mławianie mogą obecnie korzystać m.in. z pociągu 1530/5130 „Brda” kursującego na trasie Warszawa-Bydgoszcz. Zgodnie z aktualnym rozkładem jazdy, zatrzymuje się on w Mławie o 7:49 w stronę Warszawy i o 19:35 w stronę Bydgoszczy.

O otrzymanej odpowiedzi burmistrz Sławomir Kowalewski niezwłocznie powiadomił Bartłomieja Adamkiewicza z „Kolejowej Mławy”. „Jeszcze raz dziękuję Panu za podejmowane starania na rzecz mławskich podróżnych i życzę sukcesów w kolejnych inicjatywach” – napisał na koniec listu.

KN / KSM