WIPASZ, Greg-Bud Development, KRUSZ-BET, NOVAGO oraz szwalnia Cobra – to firmy, których właściciele przekazali na rzecz miasta środki zabezpieczenia osobistego. DZIĘKUJEMY!

Pierwsze maseczki ze szwalni Cobra Grzegorza Kucińskiego trafiły do mławskiego ratusza już pod koniec marca. Wielorazowe maski uszyte w dwóch rozmiarach – większe (dla mężczyzn) i mniejsze – damskie – zostały przekazane osobom obsługującym bezpośrednio mieszkańców. Burmistrzowi Mławy zależało, aby maksymalnie zabezpieczyć ludzi, choć wówczas maski nie były jeszcze wymagane.

Kolejna dostawa – tysiąca sztuk masek ufundowanych przez Greg-Bud  Development Grzegorza Nowickiego – zasili pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Mławie, wolontariuszy, osoby obsługujące seniorów, członków służb oraz osoby bezpośrednio obsługujące mieszkańców Mławy.

Rękawiczki zakupione przez Zakład Inżynieryjno-Budowlany KRUSZ-BET zabezpieczają m.in. funkcjonariuszy Straży Miejskiej i Ochotniczych Straży Pożarnych, ale także pracowników socjalnych, wolontariuszy i funkcjonariuszy państwowych.

Maski, które dzięki rekomendacji Józefa Wiśniewskiego, prezesa działającej na terenie Mławy spółki WIPASZ, trafiły prawie do wszystkich mieszkańców Mławy (wciąż dwóch zarządców nieruchomości nie udostępniło nam informacji o liczbie osób zamieszkujących w poszczególnych lokalach zarządzanych budynków). Byliśmy pierwszym miastem w Polsce, któremu udało się szybko i sprawnie zapewnić mieszkańcom maski ochronne i przygotować ich do obowiązku noszenia tego typu zabezpieczenia. Ludzi ubranych w czarne maski wielokrotnego użycia mijamy na ulicach, w parku, na zakupach.

Niezwykle potrzebny i deficytowy w dobie epidemii sprzęt w postaci bezdotykowych termometrów, kombinezonów ochronnych oraz maseczek – zarówno medycznych jak i ochronnych z filtrem – trafił do Mławy prosto z Chin 17 kwietnia dzięki China Everbright International LTD oraz mławskiej spółce należącej do korporacji – Novago. Maski, termometry i kombinezony sukcesywnie są przekazywane służbom, tak, aby były wykorzystywane w newralgicznych miejscach przez ludzi, których pomoc w czasie pandemii jest dla społeczeństwa najcenniejsza.

Dzięki ofiarności właścicieli tych firm, ich empatii i myśleniu o innych i naszym mieście, w dobie osobistego zagrożenia zakażeniem się koronawirusem, interesy mieszkańców Mławy zostały zabezpieczone. – W imieniu własnym i mieszkańców naszego miasta jestem Państwu wdzięczny. Mława będzie pamiętać – dziękuje burmistrz Sławomir Kowalewski.

Magdalena Grzywacz/Rzecznik Prasowy UMM