W minioną niedzielę przed kościołem parafii pw. Świętej Rodziny w Mławie odsłonięto Pomnik Żołnierzy Wyklętych. Przewodniczący komitetu budowy monumentu Michał Nowakowski, burmistrz Mławy Sławomir Kowalewski i zaproszeni goście podkreślali w swoich wystąpieniach, jak ważnym wydarzeniem dla mieszkańców miasta jest niedzielna uroczystość, dzięki której młode pokolenia mogą poznawać prawdę o bohaterach drugiej konspiracji.

Uroczystość rozpoczęto mszą św. w intencji Żołnierzy Wyklętych, której przewodniczył w kościele pw. Matki Bożej Fatimskiej dziekan dekanatu mławskiego ks. Kazimierz Ziółkowski. Ofiarę koncelebrowali mławscy kapłani. W swojej homilii proboszcz parafii pw. św. Stanisława BM ks. Ryszard Kamiński odwoływał się do trzech pojęć, które dla Polaka i chrześcijanina powinny mieć wyjątkowe znaczenie: prawdy, pamięci i patriotyzmu. Po mszy referat na temat Żołnierzy Wyklętych wygłosił naczelnik olsztyńskiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej dr Waldemar Brenda.

W dalszej części uroczystości, już przed świątynią, ideę wzniesienia odsłanianego tego dnia monumentu przybliżył zgromadzonym przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Żołnierzy Wyklętych Michał Nowakowski. Jak wskazywał, upamiętnia on bohaterów drugiej konspiracji, którzy kontynuowali dzieło żołnierzy podziemia 1939 roku. – W dużej mierze byli to ci sami żołnierze, którzy przeciwstawiali się wrogowi w 1939 r. i w następnych latach wojny. Byli to ci żołnierze, którzy w momencie, gdy zapadł wyrok w Jałcie o włączeniu Polski do sowieckiej strefy wpływów, a nasi dotychczasowi sojusznicy zostawili nas samych, uznali, że nie o taką Polskę walczyli, że Polska po roku 1945 to Polska niesuwerenna, to Polska zniewolona. Podjęli więc dalej nierówną walkę z okupantem sowieckim – podkreślał Michał Nowakowski. Dziękował też wszystkim osobom, które wspierały inicjatywę budowy pomnika.

Monument odsłonili Michał Nowakowski, burmistrz Mławy Sławomir Kowalewski oraz zaproszeni goście. Krótką modlitwę odmówił i pomnik poświęcił ks. Kazimierz Ziółkowski.

Jak zaznaczał później w swoim wystąpieniu burmistrz Sławomir Kowalewski, to niezwykle ważna i wyczekiwana przez mieszkańców miasta uroczystość, będąca owocem wysiłku mieszkańców Mławy i powiatu, w tym darczyńców, którzy zechcieli wesprzeć materialnie to dzieło. – Dzisiejsze wydarzenie to świadectwo prawdy, to dowód pamięci. Historia naszego narodu powinna być cały czas przekazywana – podkreślał burmistrz. Formą takiego przekazu i dbałości o prawdę jest odsłonięty w niedzielę pomnik, upamiętniający Polaków prześladowanych dlatego, że zdecydowali się dochować wierności swojej Ojczyźnie i walczyli w imię swych ideałów. – To wam zawdzięczam odbudowę mojej Mławy, naszej Mławy. To wam zawdzięczam odbudowę naszego kraju – zwracał się do bohaterów tamtych lat, również obecnych przed kościołem pw. Matki Bożej Fatimskiej. Apelował też o budowanie dobrych relacji tutaj, w Mławie, a także w całej Polsce – aby tamta tragiczna historia już nigdy się nie powtórzyła i aby zapewnić kolejnym pokoleniom dobrą przyszłość.

Głos zabrali również zaproszeni goście: poseł na Sejm RP Anna Cicholska, historyk prof. Ryszard Juszkiewicz, były poseł na Sejm RP Mirosław Koźlakiewicz i wiceprezes zarządu Okręgu Związku Armii Krajowej Warszawa Wschód Mirosław Widlicki. Młodzież szkolna odczytała Apel Poległych, po czym mławscy harcerze wyruszyli szlakiem zlokalizowanych w różnych punktach naszego miasta miejsc pamięci Żołnierzy Wyklętych, by zapalić tam znicze.  Prof. Ryszard Juszkiewicz i dr Tomasz Sypniewski natomiast wręczyli podziękowania osobom najbardziej zaangażowanym w budowę pomnika. W imieniu Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej za udział w uroczystościach podziękował wszystkim obecnym Tadeusz Jasiński – prezes mławskiego oddziału związku. Następnie delegacje złożyły pod pomnikiem wiązanki. Wartę przy monumencie wystawili członkowie Grupy Rekonstrukcji Ludności Cywilnej Mława.

Krzysztof Napierski / UMM