Towarzystwo Budownictwa Społecznego Sp. z o.o. w Mławie otrzymało Świadectwo Efektywności Energetycznej o wartości 250 toe. 20 października 2015 r. przyznał je mławskiej spółce Prezes Urzędu Regulacji Energetyki.

Świadectwo Efektywności Energetycznej (Biały certyfikat) jest potwierdzeniem deklarowanej oszczędności energii, wynikającej z przedsięwzięć służących poprawie efektywności energetycznej. W przypadku mławskiego TBS były to działania związane z termomodernizacją 11 budynków wielorodzinnych zarządzanych przez spółkę. – Zgłosiliśmy inwestycje, które Towarzystwo Budownictwa Społecznego, jako zarządca wspólnot, wykonywało od 2009 roku. Warunkiem ubiegania się o świadectwo było pełne finansowanie działań służących oszczędności energii. Żadna ze zgłoszonych prac nie była realizowany przy wsparciu funduszy zewnętrznych – wyjaśnia Andrzej Więckowski, prezes TBS.

Świadectwa efektywności energetycznej, czyli tzw. białe certyfikaty, to mechanizm stymulujący i wymuszający zachowania prooszczędnościowe. Białe certyfikaty można uzyskać tylko za przedsięwzięcia o najwyższej efektywności ekonomicznej.
Na przedsiębiorstwa sprzedające energię elektryczną, ciepło lub paliwa gazowe odbiorcom końcowym Ustawa efektywności energetycznej nakłada obowiązek pozyskania i przedstawienia do umorzenia prezesowi URE określonej ilości świadectw efektywności energetycznej lub uiszczenia opłaty zastępczej. Do wydawania tych świadectw oraz ich umarzania upoważniony jest prezes Urzędu Regulacji Energetyki.

Prezes URE zakwalifikował przedsięwzięcia realizowane przez mławskie TBS jako „Zwiększenie oszczędności energii przez odbiorców końcowych” i wycenił je na 250 toe.

Świadectwo niebawem trafi na giełdę i zostanie sprzedane jednemu z przedsiębiorstw sprzedających energię, ciepło lub gaz. Średnia wartość 1 toe to 900 – 1000 zł. Pieniądze ze sprzedaży Świadectwa trafią na fundusz remontowy wspólnot, których budynki zostały zgłoszone do projektu. – Proporcjonalnie do poniesionych kosztów – wyjaśnia prezes Więckowski. - Pozyskane w ten sposób pieniądze pozwolą modernizować kolejne systemy w tych nieruchomościach i odciążą mieszkańców.

Magdalena Grzywacz/Rzecznik Prasowy UMM