Do 5 marca 2014 roku w sali wystaw czasowych Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej w Mławie będzie eksponowana wystawa „Pracownia Hanny Rudzkiej-Cybisowej”. Burmistrz Sławomir Kowalewski zachęca mieszkańców Mławy do jej zwiedzania.

Wystawa  „Pracownia Hanny Rudzkiej-Cybisowej” powstała i była już eksponowana w Muzeum Historycznym Miasta Krakowa. W Mławie możemy oglądać ją dzięki uprzejmości  dyrekcji Muzeum i zabiegom Towarzystwa Miłośników Twórczości Tekli Bądarzewskiej. Także na wniosek i prośbę TMTTB Rada Miasta Mława nazwała bieżący rok Rokiem Hanny Rudzkiej-Cybisowej. W 2013 roku mija bowiem dokładnie 25 lat od śmierci artystki.

- To niezwykłe wydarzenie dla miasta i jego mieszkańców. Możemy oglądać ekspozycję, która przybliża nam nie tylko twórczość artystki, ale jej życie, jej postrzeganie świata. Zachęcam Mławian, szczególnie młodzież szkolną, ale także instytucje, rodziny, osoby prywatne do zwiedzania wystawy. Cieszę się, że coś tak wyjątkowego trafiło do naszego miasta – zaprasza na wystawę Sławomir Kowalewski, Burmistrz Miasta Mława.

Przypomnijmy, że Hanna Rudzka – Cybisowa urodziła się w Mławie 27 lipca 1897 roku. Rysunku uczyła się od malarza Władysława Berwickiego, a potem prof. Henryka Wiercińskiego. W 1918 rozpoczęła studia w Szkole Sztuk Pięknych w Warszawie - w pracowni prof. Miłosza Kotarbińskiego. Od 1921 kontynuowała edukację w krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych początkowo w pracowni Ignacego Pieńkowskiego następnie Józefa Pankiewicza, który zgromadził wokół siebie grono młodych artystów chcących kontynuować edukację artystyczną w Paryżu.  W 1924 wyjechała do Francji jako członek Komitetu Paryskiego (stąd nazwa grupy - kapiści). W 1931 wzięła udział w pierwszej wystawie grupy kolorystów w Warszawie. Od 1945, po zakończeniu II wojny światowej została profesorem, a w 1960 dziekanem Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie.

Tematykę twórczości Rudzkiej-Cybisowej stanowiły portrety, pejzaże i martwe natury. Jej twórczość cechowała łagodność, a zarazem bogactwo zestawień kolorystycznych.

Magdalena Grzywacz/Rzecznik Prasowy UMM