Włoskie klimaty w Galerii Foyer | Mława

Wielkość czcionki

Tłumacz Zamigam

Mława

Twoje miejsce.
Twój czas.

Włoskie klimaty w Galerii Foyer

Magdalena Grzywacz / 17 lipca 2018

Jedną z imprez towarzyszących tegorocznym Dniom Mławy był wernisaż fotograficzny „Moje Moscufo” artystów pochodzących z zaprzyjaźnionych ze sobą miast – mławianki Magdaleny Grzywacz i mieszkańca włoskiego Moscufo Gianniego Nobiliego. Ekspozycja prezentuje m.in. krajobrazy Moscufo i okolic oraz kuchnię tego rejonu Italii.

Artystów oraz przybyłych na wernisaż gości witali p.o. Dyrektora Miejskiego Domu Kultury w Mławie Edyta Suszek oraz Burmistrz Miasta Mława Sławomir Kowalewski. – Mam wspaniałe wspomnienia z ostatniego pobytu w Moscufo. Cieszę się bardzo, że jest to wystawa polsko-włoska. […] Bardzo dziękuję i serdecznie gratuluję jej autorom – mówił gospodarz miasta, oddając głos bohaterom kameralnej uroczystości.

– Gianniego Nobilio znacie już jako gitarzystę. Teraz możecie go poznać także jako człowieka, który robi zdjęcia – prezentowała fotografa Magdalena Grzywacz (Gianni Nobilio zagrał kilka utworów podczas zorganizowanego tego samego dnia wernisażu fotograficznego w Muzeum Ziemi Zawkrzeńskiej – patrz: TUTAJ). Opowiedziała też krótko o genezie ekspozycji, która jest pokłosiem zawartej w 2009 r. umowy partnerskiej między Mławą a Moscufo oraz wizyt mławianki we włoskim mieście. – Dla mnie osobiście stała się ona [umowa partnerska – przyp. KN] czymś głębszym. Już po pierwszej wizycie czułam się wśród mieszkańców Moscufo jak wśród prawdziwych przyjaciół, więc zależało mi na tym, aby pielęgnować dobre relacje. I dlatego myślę że dzisiaj na tej sali jest mnóstwo moich przyjaciół: i z Włoch, i z Polski. Wszystkim bardzo dziękuję – zwracała się do gości Magdalena Grzywacz. Jak mówiła, we włoskim mieście była już kilkakrotnie. Zawsze brała ze sobą aparat fotograficzny.  – Efekty tych wyjazdów do Moscufo w małej cząstce możecie dzisiaj obejrzeć – wskazywała.

Jako ciekawostkę zdradziła, że podczas ostatniej z wizyt jej aparat przechwytywał nieraz Gianni Nobilio, stąd też na ekspozycji znajduje się również sporo zdjęć jego autorstwa. Dziś podobno nie sposób odróżnić, które są czyje. – Muszę zaznaczyć, że te najlepsze zdjęcia są Gianniego – żartowała mławianka. Jak dodał artysta z Moscufo, idea zaprezentowania fotografii na ekspozycji zrodziła się dość przypadkowo: – Prawdę mówiąc, zdjęcia nie zostały zrobione z myślą o wystawie, ale aby mieć pamiątkę i dowód naszej przyjaźni – wyjaśniał.

Na zdjęciach można podziwiać m.in. krajobrazy i architekturę Moscufo i okolic, kuchnię tego rejonu Włoch oraz winnice (Italia od wieków słynie ze swoich tradycji winiarskich). Wystawa, w której przygotowanie od strony logistycznej zaangażował się także Jerzy Grzebski z Miejskiego Domu Kultury w Mławie, będzie dostępna dla zwiedzających do końca lipca. W imieniu artystów zapraszamy!

KN / UMM